W ostatnim okresie staram się bardziej eksperymentować z pejzażami w czerni i bieli. Inspirację do stworzenia tego konkretnego obrazu znalazłem w czasie naszych wakacji w Maroku i jestem całkiem zadowolony z efektu końcowego. To krajobraz, który stawia wiele pytań i zmusza do zastanowienia się nad tym, czego na obrazie nie widać.
W zeszłym tygodniu wybrałem się na wystawę w miejskiej galerii sztuki. Pokazują tam kolekcję prac stworzonych przez współczesnych malarzy, fotografików i artystów konceptualnych. Niektóre z zaprezentowanych prac były bardzo inspirujące, a inne już znacznie mniej. Pozwólcie, że przeprowadzę Was przez tę wystawę widzianą moimi oczami.
Stawiając swoje pierwsze kroki w malarstwie próbowałem uchwycić każdy malowany obiekt w najdrobniejszych szczegółach i wpasować go w krajobraz, który i tak był już wypełniony. Kiedy przyglądałem się tym obrazom z perspektywy czasu, dotarło do mnie, że osoba, która je ogląda ma z pewnością problem ze skupieniem uwagi na konkretnym przedmiocie. Odkrycie minimalizmu w sztuce zmieniło dla mnie bardzo wiele i chciałbym podzielić się z Tobą pięcioma wskazówkami, które mogą okazać się pomocne także dla Ciebie.